"Non in legendo, sed in intelligendo leges consistunt"

Jedną z fundamentalnych zmian jest de facto zrównanie statusu byłego przedsiębiorcy (prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą wpisaną do CEIDG) z konsumentem. Dotąd bowiem z zasady przesłanką negatywną dla ogłoszenia upadłości konsumenckiej było niezłożenie w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości jako przedsiębiorca. Upraszczając można wskazać, iż z zasady z „dobrodziejstw” upadłości konsumenckiej nie mogły korzystać osoby, których zadłużenie jest wynikiem zakończonej działalności gospodarczej. Obecnie ustawodawca zdecydował się na rewolucyjną zmianę, która umożliwia osobą, które „zamknęły” działalności gospodarczą i posiadają zadłużenie, skorzystać z tzw. procedury upadłości konsumenckiej. Pamiętajmy, że ta procedura daje dłużnikowi o wiele większe przywileje i ulgi w spłacie długów, kosztem  wierzycieli.

Ponadto kierując się chęcią ułatwienia składania wniosków ustawodawca zdecydował, że z wnioskiem o upadłość można wystąpić bez względu na przyczynę niewypłacalności, rezygnując z obecnych ograniczeń do sytuacji wyjątkowych lub niespodziewanych dla dłużnika. Nawet zatem rażąco niedbałe zadłużanie się nie będzie przeszkodą do ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Postawa dłużnika będzie jednak brana pod uwagę w zakresie zatwierdzania planu spłaty wierzycieli. Dłużnikowi, którego zachowanie można będzie określić jako niewłaściwe,  plan spłaty może zostać wydłużony z obecnych trzech, do lat siedmiu.

Należy podkreślić, że przedmiotowa nowelizacja przewiduje także nieznaną wcześniej możliwość ogłoszenia upadłości przez osoby nieprowadzące działalności gospodarczej bez udziału sędziego komisarza, w przypadku braku znaczącego majątku. W takiej sytuacji dłużnik pod nadzorem licencjonowanego doradcy restrukturyzacyjnego będzie zawierał układ z wierzycielami. To rozwiązanie ma zdaniem ustawodawcy odciążyć sądy upadłościowe i restrukturyzacyjne, do których wpływa coraz więcej spraw upadłych konsumentów. W 2016 roku było ich 8 694, w 2017 - 11 120, a w ubiegłym roku już 12 719. Z tego w 2018 r. upadłość ogłosiło ponad 6,5 tys. osób. Jak wskazano, zdaniem resortu sprawiedliwości procedura uproszczona ma być stosowana jeśli dłużnik nie ma majątku. Wyłączenie sądów z takich spraw ma sprawić, że będą miały więcej czasu na bardziej złożone sprawy, w tym chociażby upadłości przedsiębiorców.

Ocena wprowadzonych zmian wymaga oczywiście czasu, aczkolwiek już teraz można wskazać, iż przedstawione zmiany stanowić mogą wręcz zachętę dla nierzetelnych przedsiębiorców, aby w sytuacji trudności finansowych zamykać działalność gospodarczą i bez większych przeszkód korzystać w majestacie prawa z umorzenia długów w zdecydowanej większości. Pozostaje zadać pytanie, czy w istocie zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP) jest to, aby kosztem majątku innego jednoosobowego przedsiębiorcy lub np. pracownika, przedsiębiorca miał prawo korzystać z takich przywilejów, prowadzących w gruncie rzeczy do całkowitego oddłużenia po spłacie ledwie ułamka zadłużenia.

 

Przemysław Wolski

radca prawny

 

Tagi: upadłość po nowemu, zmiany w upadłości dla byłych przedsiębiorców, upadłość konsumencka także dla przedsiębiorców

Drukuj